Filet z mintaja bez skóry Marinero tylko 2.49 zł/100 g; Parówki Bierlinki tylko 6.99 zł/op (500 g); Żel pod prysznic Dove 750 ml + 250 ml tylko 18,99 zł; Kule do kąpeli Megapaka tylko 8.99 zł/op (8szt); Tulipan polski 15szt tylko 15.99 zł/bukiet. Obowiązkowo zobać inne oferty Biedronka w gazetkach promocyjnych.
Dzisiejszym testowanym produktem jest smoothie firmy Natura Food z dodatkiem Jabłka, banana i mango! Produkt można zakupić w biedronce za około 2,50zł (dokładnie niestety nie pamiętam). Składniki: Jabłko suszone 33%, przecier bananowy suszony 31,3%, jabłko suszone z sokiem mango 27,2%, mango suszone 2,7%,zagęszczony sok z cytryn suszony, zagęszczony sok z ananasa suszony, curry, woda kokosowa suszona, kurkuma. Opakowanie zawiera 22g produktu a w tym: ⭐Tłuszcz: 0,1g ⭐ Węglowodany: 18,6g ⭐ Białko: 0,4g ⭐ 80 Kcal Oczywiście nie mogę ominąć kwestii zagęszczonego soku. Jak dla mnie ten składnik jest tutaj w ogóle nie potrzebny. Szkoda, że producent zdecydował się na taki dodatek. Koktajl można zrobić w dwóch wersjach - z mlekiem oraz wodą. Wystarczy dodać 180 ml proponowanych składników i wymieszać za pomocą blendera, łyżeczki bądź shakera. Ja zrobiłam dwie wersję tego produktu. W wersji z wodą jak dla mnie smoothie nie jest zbyt smaczne. Za bardzo tutaj czuje dodatek curry. Według mnie kolejny niepotrzebny składnik. Wiadomo, że curry czy kurkuma mają bardzo dobre właściwości zdrowotne, jednak nie komponują się zbyt dobrze z owocami typu - mango, banan czy jabłko. Szkoda, że mamy tutaj naprawdę dużą zawartość owoców a tak bardzo wyczuwalna jest ta przyprawa. Wersja z mlekiem jest lepsza, nie czuć tutaj tak bardzo wcześniej wspomnianych przypraw, jednak myślę, że zmiksowane świeże owoce o wiele lepiej by zasmakowały. Moim zdaniem smoothie z dodatkiem banana, jabłka i mango powinno smakować bardziej owocowo. Plusem takiego shake'a jest to, że można bardzo w szybki i tani sposób przygotować koktajl z takimi odżywczymi dodatkami. Podsumowując, jeżeli komuś smakuje połączenie owoców z intensywnymi przyprawami to jak najbardziej jest to koktajl dla niego. Muszę jeszcze nadmienić, że piłam wcześniej inny smak - z dodatkiem truskawki, porzeczki oraz cytryny i również tam wyczuwałam bardziej smak buraka, który był tylko i wyłącznie skromnym dodatkiem w składzie. Dzięki temu testowi wiem, że smoothie od Natura Food na pewno nie są owocowe w smaku. Ocena: 4/10 Do następnego! Ciaoo, TuKama Będę wdzięczna jeżeli: Zaobserwujesz mojego bloga:
Jako dodatek do sałatek, zup krem czy kanapkę, a nawet zdrowe tosty! Koniecznie ją spróbujcie ! 🙂. Ja i obieranie czegokolwiek szczególnie ryb to jest czynność przekraczająca moje zdolności i możliwości, dlatego polecam Wam rybki wędzone, które znajdziecie w Lidlu.
Gotowanie domowych posiłków to nie tylko sposób na zdrowe i pełnowartościowe jedzenie, ale również na zaoszczędzenie kilku groszy. Jak usprawnić proces gotowania, by stało się przyjemniejsze? Korzystając ze sprzętów kuchennych, które wymieszają, zmiksują czy zblendują nasze jedzenie. Sprawdzamy, które wybrać. Sprzęty kuchenne od lat ułatwiają nam gotowanie i pieczenie. Przy ich pomocy znacznie szybciej przygotujemy poszczególne składniki, posiekamy je czy wymieszamy. Dzięki nim zaoszczędzimy cenny czas, który możemy przeznaczyć na odpoczywanie po ciężkim dniu pracy. Malakser — jak działa i jaki wybrać? Malakser to wielofunkcyjny robot kuchenny wyposażony w ostrza do siekania, który potrafi rozdrabniać, ucierać i szatkować. Idealnie się sprawdzi do obróbki warzyw i owoców. Dzięki niemu w ekspresowym tempie przygotujemy najróżniejsze sałatki i surówki. Malakser sprawdzi się również do ścierania sera czy rozdrabniania orzechów. W zależności od wybranego modelu urządzenie może także posiadać funkcje wyrabiania ciasta czy ubijania piany. Zanim zdecydujesz się na zakup malaksera, zwróć uwagę na kilka parametrów: moc urządzenia — optymalna moc malaksera, która pozwoli na posiekanie twardych produktów, takich jak orzechy czy kostki lodu to 400-700W prędkość obrotowa — im większa, tym szybciej rozdrobnimy czy wymieszamy produkty. Ważna jest również możliwość jej regulacji objętość misy — jeśli na co dzień gotujesz dla 1-2 osób wybierz malakser z mniejszą misą. Powinna wystarczyć taka o pojemności 1,5-2l. Dla większych rodzin sprawdzi się taka o pojemności 2,5-3l dodatkowe funkcje — w zależności od twoich potrzeb wybierz urządzenie, które posiada potrzebne funkcje. Jeśli lubisz piec słodkości, przyda ci się urządzenie, które oprócz szatkowania i mieszania potrafi ugniatać ciasto czy ubijać pianę Mikser — z misą czy bez? Mikser to urządzenie, które królowało w kuchniach naszych mam i babć. Mimo że na rynku są dostępne wielofunkcyjne roboty kuchenne, nadal jest częstym wyborem. Przy jego pomocy możemy ucierać, mieszać czy ubijać. Najlepiej sprawdzi się do robienia słodkich i wytrawnych wypieków. Jego największą zaletą jest funkcjonalność i niska cena w porównaniu z mikserami planetarnymi. Urządzenia składa się z plastikowego korpusu, do którego przyłączamy mieszadła. W zależności od wybranego modelu mogą to być mieszadła trzepakowe do ubijania czy hakowe do mieszania. Niektóre modele są wyposażone w oba rodzaje. Urządzenie z misą jest znacznie wygodniejsze niż mikser ręczny. Dzięki równomiernemu obracaniu misy w trakcie mieszania czy ubijania mamy pewność, że nasze składniki idealnie się połączą, a nasza ręka nie odpadnie od trzymania urządzenia przez kilka minut. Mikser z misą obracającą jest nieco droższy niż ręczny, ale są to różnice na poziomie kilkudziesięciu złotych. Przed zakupem urządzenia warto zwrócić uwagę na moc miksera, ilość mieszadeł w zestawie, objętość misy i możliwość regulacji prędkości pracy. Blender ręczny czy kielichowy? Blender to urządzenie, które potrafi rozdrabniać i mieszać. Dzięki niemu przygotujemy zupy kremy, smoothie, sosy, koktajle czy pasty z warzyw. Oprócz tego modele o dużej mocy są także w stanie kruszyć lód, a także mielić kawę. Jego największymi zaletami są: wszechstronność, niewielkie rozmiary urządzenia, które ułatwiają jego przechowywanie w kuchni, a także niska cena. Blender ręczny zazwyczaj jest wyposażony w dwie końcówki — do mieszania oraz do rozdrabniania. Przyda się do wymieszania ciasta, ubicia piany z białek, zmiksowania zupy na gładki krem czy zrobienia smoothie. Minusami ręcznego blendera są: ryzyko ochlapania kuchni miksowaną potrawą, konieczność trzymania go w trakcie mieszania oraz mniejsza moc w porównaniu do blendera kielichowego. Blender kielichowy to urządzenie o większej mocy, które różni się od ręcznego wyglądem i funkcjonalnością. Urządzenie składa się z dzbanka, na którego dnie znajdują się ostrza oraz z podstawy, w której ukryty jest silnik urządzenia. Po podłączeniu dzbanka do podstawy oraz umieszczeniu w nim produktów zamykamy pokrywę i możemy uruchomić sprzęt. Dzięki większej mocy blendera kielichowego możemy w nim rozdrobnić nawet twardsze produkty takie jak lód czy zmrożone warzywa i owoce. Jest idealny do robienia jedwabistego smoothie czy hummusu. Największymi plusami tego typu urządzenia są: duża moc, pokrywa chroniąca przed rozchlapywaniem się miksowanych składników, wygoda w użytkowaniu, a także dokładność. Minusami blendera kielichowego są: wyższa cena niż ręcznego oraz większy rozmiar urządzenia, który może sprawić kłopoty z jego przechowywaniem. Wolisz kilka urządzeń w jednym? Sprawdź wielofunkcyjne roboty kuchenne: Część odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu w nie możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność.
Dieta Odchudzająca z Produktów z Biedronki. Dieta Odchudzająca z Produktów z Biedronki SPIS TREŚCI: 1.Wprowadzenie 2. Rozdział 1: Jak wybrać zdrowe produkty w biedronce 3. Rozdział 2: Zasady Zdrowego żywienia w biedronce 4. Rozdział 3: Mikro i makroskładniki w diecie 5. Rozdział 4: Antyoksydanty i produkty przeciwstarzeniowe w
Zagęszczone soki i przecieryZacznę od tego, po co w ogóle zaczęto zagęszczać soki zrobione z owoców czy warzyw. Chodziło o znalezienie metody utrwalania żywności, ale i skoncentrowania jej składników w mniejszej masie produktu. To pozwoliło na zmniejszenie kosztów transportu, ale i magazynowania surowca. Czyli upraszczając zagęszczanie soku polega na usunięciu z niego wody. Plusem zagęszczonego soku jest większa trwałość niż świeżych soków owocowych czy warzywnych. Wykonuje się to w specjalnie przystosowanych do tego urządzeniach najczęściej metodą odparowania wody z owoców czy warzyw w temperaturze 50-70 stopni pod ciśnieniem (choć metod jest dużo więcej). Temperatura tego procesu jest tutaj kluczem, im niższa, tym mniejsze straty cennych składników pokarmowych zawartych np. w metody zagęszczania wykorzystuje się w produkcji: marmolad, dżemów, koncentratów pomidorowych czy koncentratów z trakcie odparowywania wody, czyli zagęszczania wraz z parującą wodą ulatniają się substancje aromatyczne w ilości podobnej do ilości usuniętej wody. Najczęściej usuwa się około 50% zawartości wody z soku. Zatem tyle samo zostanie usuniętych substancji aromatycznych. Wygląda na to, że niewiele zapachu zostaje z owocu czy warzywie w gotowym już jednak w trosce o te cechy produktu potrafią odzyskać zapach owoców czy warzyw z oparów, które powstają w trakcie zagęszczania. W przypadku soków owocowo-warzywnych ma to spore znaczenie, aby wyprodukowany z nich sok był zachęcający dla konsumenta. Zatem o zapach nie musimy się martwić. Z takiego zagęszczonego soku odtwarza się potem sok do picia, czyli uzupełnia utraconą wodę, aromaty naturalne, a także jeśli to wskazane miazgę. Zatem taki odtworzony sok, który trafia na półki sklepowe ma cechy smakowe i zapachowe niemal takie same jak sok, który byłby świeżo soków nie można dodawać barwników, konserwantów, cukru. Jeśli zawierają, któryś z tych elementów to nie są oceny starałam się wybrać soki, które wydają się na pierwszy rzut oka sokami przecierowymi i sprawiają wrażenie, że są zdrowe po informacjach umieszczonych na opakowaniu. Po przeanalizowaniu ich składu głębiej te, które wydawały się przecierowymi tak naprawdę nie są sokami, a napojami. I mimo, że producent oznakował produkt zgodnie z prawem i nie łamie żadnych przepisów, sposób znakowania moim zdaniem nie jest jednoznaczny i może wprowadzać w soku nie pij, to nie sok„Truskawka, jabłko – przecierowy” Tarczyn tak głosi przednia strona etykiety. Pomyślałam, super kolejny sok przecierowy, zabieram do analizy. Druga strona etykiety niestety szybko ochłodziła moją pozytywną opinię na temat tego pseudosoku. Producent jasno i wyraźnie na drugiej stronie etykiety pisze, że to napój truskawkowo-jabłkowy. Jest zatem legalnie posłodzony, a przez to nie jest już sokiem. Producent zatem zrobił wszystko zgodnie z prawem w opisie. To tylko ja jako konsument na podstawie tego, co zobaczyłam dużym drukiem na pierwszej stronie etykiety dodałam sobie, że jak przecierowy to na pewno sok. Jak dla mnie jednak opis ten nie jest jednoznaczny i może wprowadzać w błąd. Jest to napój, a napojów nie polecam do wypijania ze względu na dodatek chociażby niepotrzebnego i kalorycznego więc dokładniej czytać soki możesz pić od czasu do czasu – soki owocoweSoki owocowe są także zalecane do wypijania, ale trochę rzadziej, ponieważ mają one sporo kalorii. Pijąc je w dużych ilościach możesz dostarczyć za dużo energii, której nie spożytkujesz. A za dużo energii, to z czasem dodatkowe popularnych soków owocowych dostępnych na rynku to głównie soki i przeciery z: jabłek, bananów, truskawek, malin często z dodatkiem marchewki. Kaloryczność tych soków waha się od: 40-70 kcal na 100 ml. Najczęściej mniej kaloryczne są soki owocowe z dodatkiem warzyw. Soki owocowe to także źródło witamin, składników mineralnych, błonnika. Można także traktować je jak porcję owoców i warzyw w ramach jednej z 5 zalecanych porcji warzyw i owoców kupionych soków najlepiej przedstawia się w sokach dla dzieci. Uszeregowałam je według moim zdaniem najlepszych:Numer 1 „Jabłko, pomarańcza, banan – sok 100%” Fortuna – bez dodatków, same soki z owocówNumer 2 „Leon, jabłko, banan, truskawka” Hortex – poza dodatkiem Witaminy C także same soki, 44 kcalNumer 3„Mus z owoców i marchwi Kubuś” – tylko 69 kcalNumer 4„Kubuś GO, marchew, malina, jabłko” sok w butelce – wyprodukowany z soków i przecierów z marchwi, malin i jabłek. Niestety posłodzony cukrem. Fakt jest to cukier trzcinowy, ale to nadal cukier. Ten sok oceniam najgorzej i nie polecam podawania go dzieciom. Jak widać powyżej są inne smaczne soki dla dzieci, do których wyprodukowania cukier nie był pierwsze 3 godne polecenia, czwartego nie polecam. Jeśli chodzi o produkty Kubuś, to warto czytać etykiety, bo część z nich skład ma w porządku, a część jest dosładzana cukrem lub syropem czas temu na rynku pojawiła się także nowa linia soków Tymbarka „Owocowa przekąska” z kawałkami owoców. Ciekawa propozycja zarówno w smaku jak i w składzie. Wyprodukowane z jabłek, bananów, truskawek, cytryn, wody (bo to bardziej koktajl niż sok). Ma co prawda barwniki i stabilizatory, ale za to nie jest posłodzony i zawiera 52 kcal, więc można na niego także zwrócić soki możesz pić często – soki warzywneSoki warzywne, czyli prawdziwe soki z warzyw. Tutaj jeśli chodzi o skład wygląda on bardzo porządnie. Producent wyprodukował je głównie z warzyw, z dodatkiem soków z owoców oraz dodatkiem soli. Wśród kupionych soków znalazł się jeden idealny rodzynek, który nie dość, że wyprodukowany tylko z warzyw, to na dodatek nie ma dodatku soli. Wygrywa on także pod względem ilości błonnika pokarmowego. Aż 1,8 g błonnika na 100 ml w porównaniu z pozostałymi sokami warzywnymi, które mają około 1,3-1,4 g błonnika na 100 to idealny produkt dla nadciśnieniowców czy osób mających kłopoty z chorobami układu krążenia i z czystym sercem można go polecić. A jest to „Sok wielowarzywny, bez dodatku soli” firmy Fortuna. Bezsprzecznie wygrywa on pojedynek na najlepszy warzywny sok przecierowy. Sodu w całej 100 ml soku jest tylko 0,04 g, podczas gdy w innych sokach wielowarzywnych wartość ta jest wyższa i wynosi 0,3 g spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g dziennie (1 płaska łyżeczka), a pamiętaj, że sól jest także w innych produktach, które w ciągu całego dnia spożywasz, więc spokojnie możesz uzbierać nawet więcej niż 1 łyżeczkę w całodziennej diecie. Soki warzywne mają bardzo mało kalorii około 21-24 kcal na 100 ml produktu. Zatem mała buteleczka 300 ml soku to około 60-70 warzywne są sokami, do których nie dodaje się cukru (przynajmniej mi się jeszcze nie zdarzyło takiego soku spotkać).Moim zdaniem warto je kupować i wzbogacać w nie, swoje codzienne odżywianie, aby realizować dzienne pobranie 4-5 porcji warzyw, 1 szklanka soku warzywnego może stanowić jedną z tych zalecanych wśród soków warzywnych, które kupiłam, w kolejności od najlepszego są:Numer 1„Sok wielowarzywny, bez dodatku soli” – Fortuna (ze względu na najniższą zawartość soli i najwyższą błonnika)Numer 2„Vega, Prowansalskie pola” – Tymbark (ze względu na brak dodatku kwasu cytrynowego w porównaniu z nr 3)Numer 3„Warzywny sok 100%” – HortexUważam jednak, że wszystkie w/w soki warzywne można ze spokojem pić i traktować jak zdrową przekąskę w ciągu dnia i dobra porcja warzyw, witamin składników wśród sokówZaskoczeniem był dla mnie sok „Karotka, jabłko, marchew, malina” Fortuny, który zawsze wydawał mi się sokiem warzywnym. Nie czytając składu można by sądzić, że głównym składnikiem jest marchewka, a owoce tylko dodatkiem. Skład jednak pokazuje, że 50,3% to soki i przeciery z jabłek, marchew stanowi tylko 31%, maliny 1%. Poza tym nie budzi moich zastrzeżeń. Jest bez dodatku cukru, ale jako sok owocowy jest już 2-krotnie bardziej kaloryczny niż soki warzywne, ma 40 kcal w 100 ml. Jednak wśród soków owocowych wypada całkiem dobrze. Pozostałe soki owocowe są bardziej do „Karotki” w składzie jest sok firmy Symbio „100% sok ekologiczny, jabłko, marchew, malina”. Udział soku jabłkowego jest na poziomie 59%, przecier marchwiowy to 39%, przecier z malin 3%. Ma on 46 kcal w 100 ml, czyli bardzo porównywalny z „Karotką”. Różnica to, to, że jest wyprodukowany z ekologicznych przecierów i soków. Jest także droższy. Jego koszt to 6,49 zł za 300 ml, a Karotka za litr kosztuje 4,26 zł (ceny z Piotra i Pawła na dzień Tutaj jednak na przedniej strony etykiety wiem, że to będzie sok jabłkowy z dodatkiem marchewki i kilkoma zastrzeżeniami widać, że producenci starają się uczciwie przedstawiać informacje na opakowaniach o sokach, które produkują. Taka jest moja opinia, a jaka jest Wasza? Co zaskoczyło Was ostatnio w kupowanych sokach?
Skyr jest sycącą oraz zyskującą coraz większą popularność przekąską, która w smaku jest nieco podobna do jogurtu naturalnego. Ten wyrób mleczarski pochodzi z krajów skandynawskich. Jest on ceniony przez sportowców, ponieważ w jego niewielkiej ilości można znaleźć dużą dawkę białka. Co więcej, skyr warto spożywać w celu budowania odporności i wspomagania mikroflory
Z tego artykułu dowiesz się zupa krem jest najlepsza?Czy gotowe zupy z Biedronki są zdrowe?Którą zupę krem wybrać?Ile kalorii ma gotowa zupa krem z Biedronki?Czy gotowa zupa z biedronki jest dobra?Ile kosztuje zupa z Biedronki?Która zupa krem jest najlepsza?Na rynku tego typu produkty dostarcza kilka firm, możemy kupić też wersje marek własnych należących do popularnych dyskontów. Ja dzisiaj na tapetę wezmę jedną z zup kremów ze sklepu Biedronka – krem z zielonego groszku z serii Zupy z Naszej Kuchni. Do wyboru miałam również krem z pomidorów, cukinii, czy buraków. Czy gotowe zupy z Biedronki są zdrowe?Na swojej stronie producent zamieszcza następującą informację: Zdjęcie ze strony producenta: świeże warzywa mogą być tylko chwytem marketingowym (samo opakowanie nie pokaże mi procesu produkcji), jednak informacja na etykiecie od razu sprawia, że jako osoba lubiąca zdrowo jeść jestem bardzo zadowolona. Którą zupę krem wybrać?Po pierwsze: krótki skład – warzywa, olej oraz przyprawy. Niestety, na opakowaniu nie mamy podanej informacji ile procentowo w zupie znajdziemy każdego warzywa (wiemy tylko, ile w zupie znajdziemy groszku – to 30% masy dania, a o pozostałych warzywach nie mamy żadnych informacji), za to mały minusik, jednak nie jest to znacząca cecha negatywna, przez którą odradzałabym zakup zupy. Dodatkowo, patrząc na tabelę wartości odżywczych widzimy, że w 100 g zupy znajdziemy tylko 0,6 g tłuszczu. Możemy więc spokojnie wysnuć wniosek iż oleju nie ma tam zbyt dużo – jak najbardziej na plus. Zupa nie jest sztucznie napakowana kaloriami. Po drugie: krótka data ważności, która zawsze dobrze wróży. Gdy piszę ten artykuł, jest 19 września 2018, zupę kupiłam wczoraj i już dzisiaj muszę ją zjeść, aby się nie przeterminowała. Pamiętajcie, im krótszy termin przydatności do spożycia, tym lepiej dla nas. Ile kalorii ma gotowa zupa krem z Biedronki?Jeżeli chodzi o wartości odżywcze, to producent podaje informację dotyczącą 100 g. Jedno opakowanie, to 450 g zupy. Poniżej załączam własne wyliczenie zawartości poszczególnych składników w całym opakowaniu. Przedstawiają się one następująco: Jak widać, pod względem energetycznym taka zupa może posłużyć osobie ze standardowym apetytem za lunch lub część obiadu (rzecz jasna wszystko zależy od tego, jak głodni jesteśmy i o której chcemy ją zjeść). Ile kosztuje zupa z Biedronki?Oczywiście, każdy z nas dysponuje innym budżetem i w związku z tym dla jednej osoby cena danego produktu może być niska, a dla drugiej już niekoniecznie. Mimo wszystko sądzę, że 3,99 zł nie należy do najwyższych kwot, szczególnie za produkt, który spokojnie możemy kupić na drugie śniadanie, czy lunch do pracy, nada się również na szybką kolację gdy nie mamy zbyt dużo czasu (wspomniane 3,99 zł dotyczy ceny regularnej, ja zakupiłam produkt w trakcie promocji za 3,49 zł). Przy okazji – sprawdźmy, ile kosztowałaby nas taka sama zupa, którą zrobilibyśmy w domu. W wyliczeniach pominęłam koszt energii elektrycznej, gazu oraz wody (założyłam wykorzystanie tej z kranu) itp. Pominęłam również olej – całego tłuszczu w porcji 450 g mamy 2,7 g, co daje wartość groszową przy liczeniu ceny oleju. Tak samo postąpiłam przy soli oraz pieprzu. Należy również pamiętać, że w przypadku własnoręcznego gotowania wydatkujemy również czas – przy gotowych produktach musimy je tylko kupić i podgrzać. Wszystkie ceny wzięte są ze sklepu internetowego i mogą się delikatnie różnic od cen w innych miejscach. Oprócz tego, ilość produktów innych niż groszek ze względu na brak danych na opakowaniu założyłam we własnym zakresie. Razem: 2,36 zł za same składniki. Należałoby jednak tutaj wziąć jeszcze pod uwagę energię, wodę, olej i przyprawy, a także czas przygotowania oraz fakt, że mimo iż ja w analizie kosztów użyłam tylko części produktów, to i tak część z nich należy kupić w całości – o ile zakup jednego ziemniaka jest możliwy, o tyle nie da się zakupić tylko ząbka czosnku lub małej części korzenia pietruszki. W przypadku samego sklepu z kolei dodatkowo powinno się doliczyć opakowanie, dystrybucję, reklamę itp. Generalnie można więc powiedzieć, że cena opisywanej dzisiaj zupy jest naprawdę dość niska, ale teraz jak ta niska cena ma się do walorów organoleptycznych (lub ich braku)? W końcu nie jemy za karę, a więc nasze posiłki powinny być nie tylko zdrowe, ale i gotowa zupa z Biedronki jest dobra?Smaczne jak te gotowane w domu - tak głosi hasło producenta biedronkowych zup. A jak jest naprawdę? Po otwarciu opakowania od razu czujemy dość domowy zapach zupy warzywnej. Producent zaleca podgrzanie w kuchence mikrofalowej, na potrzeby recenzji postanowiłam jednak sprawdzić, czy i na zimno można by ją spożyć. Nie zawsze w miejscu pracy, szkole itp. mamy bowiem odpowiednie miejsce i sprzęt na podgrzanie jedzenia. Nie jest najgorsza, ale mimo wszystko polecam raczej wersję na ciepło :) Wtedy bowiem zupa zdecydowanie zyskuje. Smak jest przyjemny, czuć groszek, inne warzywa nie dominują. Nie czujemy też nadmiaru soli, co na pewno jest plusem. Osobiście dodałabym jednak trochę przypraw, chociażby większą ilość czosnku, czy pieprzu oraz mięty i soku z cytryny. Moim bowiem zdaniem sama potrawa jest troszkę mdła, jednak jeżeli ktoś woli dania łagodniejsze, to powinien być usatysfakcjonowany. Dodatkowo, gdybym robiła tę zupę samodzielnie, to na pewno dokładniej zmiksowałabym składniki, konsystencja jest bowiem dość grudkowata, jednak ponownie – wszystko jest kwestią gustu i na pewno nie stanowi to dużego problemu i nie sprawia, że zupa jest niesmaczna. Zupa z Biedronki opinieMogę Was zapewnić, drodzy czytelnicy, iż nie jest to post sponsorowany, a ja właściwie nie mam się do czego przyczepić! Oczywiście – jako dietetyk polecam gotowanie samodzielne. Widzimy wtedy wszystkie składniki, mamy 100% pewność, że są one ładne, zdrowe i świeże. Nie produkujemy też wtedy niepotrzebnego plastiku i możemy przygotować potrawę troszkę taniej. Na miejscu producenta umieściłabym na etykiecie dokładniejszy skład oraz bardziej doprawiła zupę, jednak tak naprawdę nie są to duże niedociągnięcia, czy wady. Potrawa broni się bowiem składem prostym i zdrowym oraz krótką przydatnością do spożycia. Jest dość smaczna (dodać przyprawy mogę zawsze – większym problemem mimo wszystko byłoby, gdyby w trakcie produkcji ktoś zupę np. przesolił) i pożywna oraz relatywnie warto kupować gotową zupę?Jeśli doliczymy czas spędzony w sklepie i kuchni, koszty obróbki cieplnej oraz opakowań zbiorczych, to ostatecznie kupując Zupę z Naszej Kuchni wyprodukowaną dla Biedronki nie przepłacimy. Jeżeli więc któregoś dnia zabraknie Wam czasu na samodzielne przygotowanie posiłku, a chcielibyście zjeść coś w miarę zdrowego na ciepło, to raz na jakiś czas można skorzystać z takiego rozwiązania. Jaka jest Wasza opinia o zupach z Biedronki? Która gotowa zupa krem jest dla Was najlepsza? Którą gotową zupę krem wybrać?
Smoothie oczyszczające, soki lub koktajle to doskonałe uzupełnienie zdrowej diety, dzięki którym uporasz się ze wzdęciami i nadmiarem tkanki tłuszczowej na brzuchu. Napoje tego typu, przygotowane w stu procentach z naturalnych produktów są bowiem najskuteczniejszymi sposobami na oczyszczenie i utrzymanie dobrego funkcjonowania
Dołączył: 2017-12-04 Miasto: Warszawa Liczba postów: 206 8 września 2018, 17:02 Kiedyś powstał taki wątek, ale prawdopodobnie od tego czasu kilka produktów zniknęło albo pojawiły się nowe, więc jakie znacie zdrowe/dietetyczne/niskokaloryczne produkty z Biedronki w niskich cenach? :) Dołączył: 2013-01-08 Miasto: Grubas Liczba postów: 11945 8 września 2018, 17:50 mało kiedy jestem w biedronce. Ale jak już tam trafie to zawsze coś znajdę. Ale tu i teraz nie powiem CI z pamięci co. gosia378 Dołączył: 2012-07-14 Miasto: Wałachowo Liczba postów: 85 8 września 2018, 18:00 Jest dużo dobrych produktów w korzystnej cenie w biedronce, zazwyczaj robię tam zakupy i często biorę tam różne kasze jaglana, gryczana, płatki owsiane górskie, twarożek domowy grani z Piątnicy, mrożonki warzywne, twaróg klinek, jogurt naturalny Tola, fajny wybór jest też na półce z mieszankami sałat w paczkach i pudełka z kiełkami brokułów:) gosia378 Dołączył: 2012-07-14 Miasto: Wałachowo Liczba postów: 85 8 września 2018, 18:05 W dobrej cenie jakiś czas temu widziałam też różne ciekawe mąki np. z ciecierzycy, ryżowa itp. i od czasu do czasu mają też w dobrej cenie ksylitol, erytrol, kiedyś kupiłam. I ok jest też sok pomarańczowy 100% Riviva chyba czy jakoś tak. I dżemy 100% ale nie wiem czy cenowo są jakoś tańsze niż w innych sklepach. Edytowany przez gosia378 8 września 2018, 18:07 Dołączył: 2015-09-24 Miasto: Tam Liczba postów: 4015 8 września 2018, 18:14 Jezeli kupujesz produkty podstawowe - to zawsze beda zdrowsze od tych przetworzonych ( typu kupowanie najtanszych jajek, najtanszej maki i zrobienie wlasnego makaronu jest zdrowsze od makaronu gotowego) i dla mnie to byl pierwszy etap zmiany odzywania sie na to "zdrowsze" , a drugim etapem bylo kupowanie produktow ze znakiem ekologicznym (zywnosc bio, euroliscie itd), gdyz sa zdrowsze w porownaniu do tych bez znaku. Zabawa w make ciecierzycowa itp, to juz najwyzszy etap, kiedy bawisz sie gotowaniem i w sumie w moich oczach, to juz absolutny artyzm w kuchni, wiec zalezy na jakim etapie jestes -) Edytowany przez nobliwa 8 września 2018, 18:35 Dołączył: 2010-11-30 Miasto: Apple Tree Liczba postów: 51659 8 września 2018, 20:34 w Biedrze rzadko bywam, ale za to czesto w Lidlu i tam mam swoja stala liste zakupow: makaron z ciecierzycy /groszku, ciecierzyca konserwowa i wszelkie inne konerwy (fasola biala i czerwona), smoothie (moje ulubione to ananas, banan & kokos), chipsy jablkowe, bakalie, wafle kukurydziane (czarny pieprz & konopie najlepsze), batoniki BA (moj faworyt - 5 zboz, kokos z chia), bulki owsiane finskie i buleczki 6 ziaren (same zlepione ziarenka), jogurty, kefiry, twarogi, serki wiejskie (te ost nawet jak zbliza sie ich termin spozycia, to nadal pozostaja plynne), poza tym owoce i warzywa. Dołączył: 2018-08-07 Miasto: poznań Liczba postów: 584 9 września 2018, 21:27 W Biedronce dobra jest sałatka bulgur z hummusem i inne tego typu; zupy już gotowe, ich skład jest niemalże idealny, niektóre lody też mają OK skład, dobre są też sałatki gotowe nata_nata_ Dołączył: 2018-10-28 Miasto: skarżysko-kamienna Liczba postów: 4 28 października 2018, 20:19 Ja zawsze robię zakupy w biedronce i przyznam, że niektóre produkty są naprawdę tanie i zdrowe. W moim koszyku nie może zabraknąć płatków owsianych górskich, serka wiejskiego (piątnica), jogurtu naturalnego (tola) i oczywiście duuużo owoców. Oczywiście pozatym mrożonki warzywne, makarony, ciemne pieczywo. Często też sięgam po wafle ryżowe. Rzecz jasna to nie moje całe zakupy, ale to przyszło mi do głowy. Dołączył: 2010-07-13 Miasto: Tomaszów Lubelski Liczba postów: 3631 28 października 2018, 21:43 gdzies na yt jest filmik o produktach fit z Lidla i Biedronki. Poszukaj. Dołączył: 2010-07-13 Miasto: Tomaszów Lubelski Liczba postów: 3631 28 października 2018, 21:43 gdzies na yt jest filmik o produktach fit z Lidla i Biedronki. Poszukaj.
FNT4pP. zh78o8w4zg.pages.dev/21zh78o8w4zg.pages.dev/261zh78o8w4zg.pages.dev/54zh78o8w4zg.pages.dev/308zh78o8w4zg.pages.dev/217zh78o8w4zg.pages.dev/66zh78o8w4zg.pages.dev/137zh78o8w4zg.pages.dev/39zh78o8w4zg.pages.dev/241
czy smoothie z biedronki jest zdrowe